Po służbie, ale wciąż na straży. Śremski dzielnicowy udaremnił dalszą jazdę pijanemu kierowcy

3 godzin temu

Do zdarzenia doszło 12 lipca, tuż po godzinie 22.00. Policjant będący po służbie, jadąc ulicami miasta, zauważył opla corsę, który poruszał się w sposób wyraźnie zagrażający innym uczestnikom ruchu. Kierowca jechał „zygzakiem”, z nadmierną prędkością i zjeżdżał na przeciwległy pas.

Zaniepokojony zachowaniem kierującego, funkcjonariusz postanowił zareagować natychmiast. Podjął pościg za podejrzanym pojazdem, aż do momentu, w którym samochód zatrzymał się na jednym z parkingów. Dzielnicowy podszedł do auta, wyjął kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę. O sytuacji powiadomił dyżurnego śremskiej Komendy Powiatowej Policji, a na miejsce gwałtownie przybył patrol interwencyjny.

Przypuszczenia mł. asp. Feliczaka potwierdziły się: 34-letni mieszkaniec Śremu był pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyźnie natychmiast zatrzymano prawo jazdy, a dalsze czynności prowadzone będą pod nadzorem prokuratury.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości stanowi przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności, wysoką grzywną, a także wieloletnim zakazem prowadzenia pojazdów. Dodatkowo sąd może orzec przepadek pojazdu lub jego równowartości.

Idź do oryginalnego materiału