Czy Kazimierz Marcinkiewicz został pobity? Tak mogli pomyśleć internauci, którzy zobaczyli w sieci zdjęcie byłego premiera rządu PiS z posiniaczoną twarzą. "Jeśli jeszcze raz powiesz na naszego człowieka gangus – nie żyjesz" – takie słowa napastników przytoczył były polityk, któremu od dawna nie po drodze z dawną partią, Wpis zniknął już z internetu – okazało się, iż prowokacja. Marcinkiewicz wyjaśnił, dlaczego to zrobił.
Kazimierz Marcinkiewicz wrzucił niepokojące zdjęcie do internetu w piątek. Wygląda na nim tak, jakby został ciężko pobity. "Wyskoczyli z krzaków w kominiarkach pod domem, bili bez opamiętania" – napisał były polityk PiS przy zdjęciu.
Tekst jest aktualizowany.