Policyjna asysta do szpitala. Chłopiec spadł z wysokości

2 tygodni temu

Policyjna asysta do szpitala. Zielonogórscy policjanci pilotowali auto, którym ojciec wiózł syna po wypadku. Jak przekazała policja, mundurowi z ogniwa patrolowo – interwencyjnego zjeżdżając do komendy na zaplanowaną przerwę usłyszeli przez radiostację komunikat, w którym dyżurny jednostki zlecał innemu patrolowi pilną pomoc mężczyźnie w drodze do szpitala. Był to ojciec, którego syn na skutek upadku z wysokości stracił przytomność i dotkliwie się poobijał. W aucie była też siostra chłopca. Ponieważ patrol znajdował się w pobliżu, podjął interwencję, pilotując samochód do Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Zielonej Górze. Na miejscu chłopcu udzielono fachowej pomocy. Do zdarzenia doszło w środę (23 kwietnia).

Idź do oryginalnego materiału