

W sobotnie popołudnie około godziny 15.00 doszło do dwóch pożarów na polach. W Mchowie paliło się zboże na pniu, a w Łaniętach strażacy interweniowali przy pożarze rżyska. Dym wydobywał się również z prasy rolniczej. Na miejsce zadysponowano kilka zastępów.
Do obu zdarzeń doszło w sobotę, 9 sierpnia około godziny 15.00.
Pierwsze zawiadomienie wpłynęło o 14.43 i dotyczyło pożaru zboża na pniu w Mchowie. Spaleniu uległo około 4 arów, na miejscu działało pięć jednostek – OSP Mchowo (2), Przasnysz, Obrąb i Stara Krępa. Czas trwania akcji: 1 godz. 17 min.
O 15.47 strażacy zostali skierowani do pożaru w Łaniętach. Tu uczestniczyło sześć zastępów: OSP Mchowo (2), PSP Przasnysz, OSP Krzynowłoga Mała, OSP Łanięta, OSP Romany Sebory.
– Przybyli na miejsce strażacy zastali pożar rżyska na terenie ok. 10 arów i wydobywający się dym z rolniczej prasy – mówi nam kpt. Łukasz Niestępski, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania komendanta powiatowego KP PSP Przasnysz.
– Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu trzech prądów wody na palące się rżysko i jednego na prasę. Spaleniu uległa część maszyny rolniczej – dodaje.
Cała akcja trwała 46 minut.
ren