Priorytetem jest gotowość: Kraje wschodniej flanki NATO przygotowują się do potencjalnej wojny

plotkosfera.pl 7 godzin temu

W ślad za konfliktem w Ukrainie, kraje wschodniej flanki NATO zaczęły aktualizować przepisy reagowania kryzysowego, organizować ćwiczenia szkoleniowe, inwestować w hełmy i kamizelki kuloodporne, oraz przygotowywać służbę zdrowia do działania w stanie wojny. Jak powiedział Ragnar Vaiknemets, zastępca dyrektora generalnego Estońskiej Rady Zdrowia, „To nie jest kwestia, czy Rosja zaatakuje. To jest kwestia, kiedy”.

Przesmyk suwalski – jeden z najbardziej prawdopodobnych celów przyszłego ataku Rosji – to wąski pas terytorium Polski wokół Suwałk i Augustowa, który łączy Polskę z Litwą, Łotwą i Estonią. Oddziela on należący do Rosji obwód królewiecki od Białorusi. Wiele państw w tej części Europy, w tym Polska, Litwa, Łotwa i Estonia, znajduje się w strefie wysokiego ryzyka.

Jak podkreśla Daniel Naumovas, wiceminister zdrowia Litwy, „Mamy tu groźnych sąsiadów: Rosję i Białoruś”. Dlatego kraje te muszą być gotowe do reagowania na potencjalne ataki. Sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, wezwał wszystkie kraje członkowskie do przeznaczenia większej ilości pieniędzy na własną obronę, ostrzegając, iż Rosja może być gotowa do użycia siły militarnej przeciwko NATO w ciągu pięciu lat.

Polska, podczas swojej rotacyjnej prezydencji w Radzie UE, poruszyła kwestię m.in. bezpieczeństwa zdrowotnego w czasach konfliktu. Jak powiedziała Agnese Valuliene, sekretarz stanu w łotewskim ministerstwie zdrowia, „Polacy i mieszkańcy państw bałtyckich muszą przygotować się na najgorsze”. Wiemy na pewno, iż Rosja atakuje infrastrukturę cywilną i struktury energetyczne, a to oznacza, iż nie można mieć takich sytuacji, w których szpital nie działa, ponieważ występują problemy z elektrowniami.

Wiele szpitali w Europie Wschodniej – relikty ery radzieckiej – jest szczególnie narażonych. Jak powiedział Ragnar Vaiknemets, „Mamy wysokie budynki, mamy duże budynki. Znajdują się w jednym kompleksie, w jednym obszarze”. kilka państw UE jest krajami pierwszej linii. Dla nich ta kwestia jest bardziej istotna – powiedziała Katarzyna Kacperczyk, podsekretarz stanu w polskim ministerstwie zdrowia.

Inwestycje w służbę zdrowia są konieczne, aby zapewnić, iż szpitale i inne placówki medyczne są przygotowane do działania w stanie wojny. Jak powiedział Vaiknemets, „Wiemy, iż Rosja atakuje infrastrukturę cywilną i struktury energetyczne, a to oznacza, iż nie można mieć takich sytuacji, w których szpital nie działa, ponieważ występują problemy z elektrowniami”. Dlatego Polska i inne kraje wschodniej flanki NATO muszą inwestować w służbę zdrowia, aby zapewnić, iż są przygotowane do reagowania na potencjalne ataki.

Według danych NATO, w 2022 roku Polska przeznaczyła 2,5% swojego PKB na wydatki obronne, co jest jednym z najwyższych wskaźników w UE. Litwa i Łotwa również zwiększyły swoje wydatki obronne, odpowiednio do 2,3% i 2,1% PKB. Estonia również zwiększyła swoje wydatki obronne do 2,3% PKB.

Wnioski z danych NATO pokazują, iż kraje wschodniej flanki NATO są gotowe do reagowania na potencjalne ataki. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia muszą kontynuować inwestowanie w służbę zdrowia i wydatki obronne, aby zapewnić swoje bezpieczeństwo. Jak powiedział Ragnar Vaiknemets, „To nie jest kwestia, czy Rosja zaatakuje. To jest kwestia, kiedy”. Dlatego kraje te muszą być gotowe do reagowania na potencjalne ataki i zapewnić swoje bezpieczeństwo.

Idź do oryginalnego materiału