Proces Czarownicy

Na III Festiwal Rozpraw Sądowych 2025 zaprasza do Pleszewa i Dobrzycy kaliski oddział Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA. Inscenizacja "Procesu Czarownicy" przeniesie publiczność w mroczne czasy polowań na czarownice i pozwoli poznać znaczenie prawa człowieka do sprawiedliwego procesu. Rozprawa w Pleszewie w sobotę, w Dobrzycy w niedzielę. Będzie kat oraz krzyki torturowanej.

Festiwal Rozpraw Sądowych ma związek z obchodzonym 23 maja Dniem Wymiaru Sprawiedliwości zaś jego organizatorem jest Fundacja Edukacji Prawnej IUSTITIA i Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA. W tym roku publiczność będzie miała okazję przenieść się w mroczne czasy polowań na czarownice. Pierwsza kara śmierci poprzez spalenie na stosie, wykonana z wyroku sądu miejskiego, miała miejsce w 1511 roku w Chwaliszewie koło Poznania. W XVI-XVIII około 60 000 mieszkańców Europy zostało skazanych na śmierć pod zarzutem czarów, a stosy w Polsce płonęły aż do ich delegalizacji przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego w 1776 roku.

W liczbie procesów prym wiodła Wielkopolska, w której Sądy Miejskie bądź Wiejskie przeprowadziły aż 326 takich spraw, a w 136 postępowaniach zapadł co najmniej 1 wyrok śmierci. W Kaliszu w 1580 roku odbył się proces dwóch kobiet, które nosiły ziołowe amulety. Podczas procesu jedna wzywała diabła, za co skazano ją na śmierć. W 1613 w Kucharkach oskarżona o rzucenie czaru Dorotka, przyznała się do obcowania z diabłami. Ostatni na ziemiach polskich proces o czary odbył się w Doruchowie koło Kalisza w 1775 roku. Skazano 14 kobiet, część zmarła na przesłuchaniach, pozostałe spłonęły na stosach. Podczas inscenizacji procesu inspirowanego losem Kathrin Zimmermann – ostatniej słupskiej czarownicy, skazanej i spalonej w 1701 roku - pochylimy się nad prawem do sądu i sprawiedliwego procesu - mówi sędzia Krzysztof Urbaniak, który w inscenizacjach w sobotę o 18.30 w pleszewskim parku a w niedzielę przed pałacem w Dobrzycy, wystąpi w roli kata. Pleszewski sędzia przygotował też adaptację sceniariusza sędzi Joanny Hernatowicz-Sikory. W temat procesów czarownic wprowadzi nas sędzia Bartłomiej Przymusiński – Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA. Sądowi będzie przewodniczył sędzia Maciej Gruchalski, a oskarżać ma prokurator Jakub Łuczak. W role oskarżonej i świadków wcielą się dobrze znani aktorzy Teatru Prawie Wielkiego z Kowalewa.