Przestępczość największym zmartwieniem Amerykanów

Aż 81% dorosłych Amerykanów uważa przestępczość w dużych miastach za poważny problem. To temat, który Donald Trump uczynił jednym z filarów swojej polityki – wysyłając Gwardię Narodową do Waszyngtonu i grożąc rozszerzeniem tego rozwiązania na inne miasta.

Zgodnie z wynikami sondażu, aż 53% respondentów aprobuje sposób, w jaki Trump radzi sobie z przestępczością. To wyższy odsetek niż w przypadku jego polityki gospodarczej, imigracyjnej czy podejścia do wojny rosyjsko-ukraińskiej. Poparcie dla działań Trumpa w tej kwestii jest szczególnie wysokie wśród białych i Latynosów – w obu grupach około połowa badanych pozytywnie ocenia jego politykę. Znacznie mniej przychylnie patrzą na nią czarnoskórzy Amerykanie – jedynie 27% wyraziło aprobatę.

Co istotne, niezależni wyborcy (independents) również częściej popierają działania Trumpa w walce z przestępczością niż w innych obszarach – około połowa z nich aprobuje jego podejście do tego tematu, podczas gdy tylko 3 na 10 popiera jego politykę gospodarczą, imigracyjną czy zagraniczną.

Chociaż istnieje szeroka zgoda co do tego, iż przestępczość jest poważnym problemem, Amerykanie sceptycznie podchodzą do idei federalnego przejmowania lokalnych departamentów policji. Ponad połowa ankietowanych (55%) uznała, iż takie rozwiązanie jest „całkowicie” lub „w pewnym stopniu” nieakceptowalne. Wśród Republikanów silne jest poparcie dla wspierania lokalnych służb przez wojsko i Gwardię Narodową, ale już sam pomysł federalnego przejęcia kontroli nad policją budzi podziały. Około połowa go akceptuje, a jedna trzecia uważa za niedopuszczalne. Demokraci są szeroko przeciwni zarówno użyciu wojska, jak i federalnej kontroli.

Choć statystyki pokazują spadek liczby incydentów kryminalnych, społeczne poczucie zagrożenia pozostaje wysokie – szczególnie w dużych miastach i wśród osób zamieszkałych w obszarach miejskich. Wyniki sondażu sugerują, iż temat przestępczości może stać się jednym z kluczowych elementów kampanii Trumpa – jedynym, w którym udaje mu się uzyskać szersze poparcie także poza własnym elektoratem.