Przeszedłem Główny Szlak Beskidzki. Za mną 500 kilometrów po górach, z morderczą końcówką

4 godzin temu
Pierwszy raz byłem na samotnej wędrówce i pierwszy raz w Bieszczadach. GSB zaplanowałem przejść w dwa tygodnie, udało się nieco szybciej.
Idź do oryginalnego materiału