Pięć sklepowych kradzieży w kilka dni
Do zatrzymania 32-latka doprowadziła praca operacyjna funkcjonariuszy z V komisariatu w Lublinie. Tylko w marcu policjanci odebrali pięć zgłoszeń o kradzieżach na terenie miasta.
Z relacji pracowników sklepów wynikało, iż sprawca działał gwałtownie i był dobrze przygotowany.
Policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringu i bardzo gwałtownie zorientowali się, iż za wszystkimi zdarzeniami stoi ten sam mężczyzna.
W toku analizy materiału funkcjonariusze ustalili jego tożsamość – to 32-letni mieszkaniec Warszawy, znany wcześniej organom ścigania.
Zobacz również

Policja szuka mężczyzny, który obnażał się przed nastolatkami w centrum Lublina. „Oddalił się w nieznanym kierunku”
Wrócił do Lublina i wtedy wpadł
Mężczyzna został zatrzymany, gdy ponownie pojawił się w Lublinie. Policjanci przygotowali na niego zasadzkę i skutecznie zakończyli jego „gościnne występy”. W momencie zatrzymania miał przy sobie narkotyki.
Jak ustalono, mężczyzna dopuścił się pięciu kradzieży w Lublinie oraz jednej w Świdniku. W sumie ukradł towar wart ponad 20 tysięcy złotych.
Lista jego łupów jest szeroka – od zabawek, przez markową odzież, aż po chemię gospodarczą i jedzenie.
Zobacz również

Dramatyczna scena w sklepie w Lublinie. Agresywny złodziej zaatakował klientów – obezwładniła go mama z gazem pieprzowym
Postawiono mu zarzuty
W piątek 32-latek usłyszy zarzuty – pięć dotyczących kradzieży w Lublinie, jeden w Świdniku oraz jeden związany z posiadaniem narkotyków. Policjanci sprawdzają też, czy nie działał w innych miastach. Śledztwo ma charakter rozwojowy.
Za kradzieże grozi mu do 5 lat więzienia, a za posiadanie środków odurzających – kolejne lata za kratami.

Sprawdź i dodaj swoje ogłoszenie!
Bądź częścią lokalnej społeczności