Pukał, pukał aż wypukał. Stalker trafił do tymczasowego aresztu

34-letni mężczyzna przez prawie trzy lata nękał jedną z rodzin z powiatu jaworskiego. Został zatrzymany przez policjantów, usłyszał zarzuty a sąd przychylił się do wniosku prokuratora o tymczasowe aresztowanie. Ofiary stalkera w końcu odetchną. Komenda Powiatowa Policji w Jaworze dostała zgłoszenie o mężczyźnie, który wtargnął na teren prywatnej posesji i nie chce jej opuścić. Patrol pojechał na interwencję i zatrzymał 34-letniego mężczyznę. Okazało się, iż to tylko część historii trwającej od października 2022 roku.

Policjanci odkrywali ją stopniowo, prowadząc intensywne czynności, przesłuchując świadków i zabezpieczyli obszerny materiał dowodowy. Przez 35 miesięcy mężczyzna na różne sposoby nękał pokrzywdzonych, m.in. wykorzystując do tego komunikatory i portale społecznościowe. Wystawał pod domem, dzwonił, pukał do drzwi, śledził domowników, nachodził ich, wielokrotnie wdzierał się na posesję. Zaczęło się to w październiku 2022 roku i trwało aż do sierpnia 2025 roku

- Takie zachowania wzbudzały u pokrzywdzonych uzasadnione poczucie zagrożenia i naruszały ich prywatność - podkreśla podkomisarz Ewa Kluczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.

Decyzją Sąd