W poniedziałek policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali kierowcę, który miał na koncie aż trzy sądowe zakazy kierowania. Nie dość, iż 57-letni obywatel Ukrainy gwizdał sobie na sądowe wyroki, to był nieźle „znieczulony”.
16 czerwca w Bielsku-Białej policjanci prowadzili akcję „Trzeźwość”. Wtedy to do rutynowej kontroli zatrzymali kierowcę hyundaia. – 57-letni obywatel Ukrainy nie powinien w ogóle siadać za kierownicę, albowiem obowiązywały go trzy aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, ale to nie jedyne przewinienie nieodpowiedzialnego kierującego. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje bielska policja.
Sprawa znalazła swój finał w sądzie, który nie miał żadnych wątpliwości co do winy zatrzymanego. Nieodpowiedzialny 57-latek usłyszał wyrok jedenastu miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo nałożono na niego obowiązek wpłaty świadczenia pieniężnego.
– Mimo licznych apeli oraz polityki zerowej tolerancji dla osób decydujących się na siadanie za kierownicę policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej wyłapują przestępców drogowych, którzy za nic mają sądowe zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. W ramach polityki zero tolerancji, na kierowanie pod wpływem alkoholu i wbrew obowiązującym zakazom sądowym, osoby, które decydują się na jazdę w stanie nietrzeźwości oraz z sądowymi zakazami kierowania pojazdami mechanicznymi są zatrzymywane przez policję w celu zastosowania trybu przyśpieszonego, który umożliwia szybkie osądzenie osób popełniających określone przestępstwa. Co najistotniejsze sprawcy takich czynów stają przed obliczem sądu w ciągu 48 godzin od zatrzymania – wyjaśnia rzecznik bielskiej komendy, Sławomir Kocur.
Jak dodaje, w działania przeciwko kierującym pod wpływem alkoholu zaangażowani są wszyscy policjanci. – Nie będzie pobłażliwości ze strony policji. przez cały czas będziemy prowadzić działania mające na celu trwałe eliminowanie kierujących stwarzających bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego – deklaruje przedstawiciel KMP.