Rowiński: Masowa imigracja sprawia, iż Polska przestaje być bezpieczna

2 tygodni temu

Tekst Tomasza Rowińskiego opublikowany na portalu dorzeczy.pl oraz stronie Instytutu Ordo Iuris przedstawia szeroką analizę zjawiska masowej imigracji do Polski i całej Europy, wskazując na liczne zagrożenia – społeczne, demograficzne, a także związane z bezpieczeństwem – jakie według autora niesie za sobą otwarcie granic dla wielkich fal migrantów.

Polskie złudzenia wobec migracji

  • Autor wskazuje, iż Polacy mogli wyrobić sobie fałszywe poczucie bezpieczeństwa wobec imigracji, m.in. ze względu na pozytywne doświadczenia z ukraińskimi i białoruskimi migrantami zarobkowymi oraz własną pełną empatii reakcję wobec uchodźców wojennych z Ukrainy w 2022 roku.
  • Podkreślono, iż legalna migracja zarobkowa była dotychczas stosunkowo niewielka i tymczasowa, a rotacja w grupie cudzoziemców duża, co ograniczało jej wpływ na społeczeństwo.

Przestępczość a cudzoziemcy

  • Statystyki pokazują, iż wskaźnik przestępczości wśród cudzoziemców w Polsce w ostatnich latach był wyraźnie niższy niż wśród obywateli polskich: ok. 0,65–0,7% wobec 1,6% całej populacji, a cudzoziemcy popełniają mniej niż 3% wszystkich przestępstw (przy 7% udziale w populacji).

Zmieniający się charakter migracji

  • Zaznaczono, iż Polska stopniowo przestaje być wyłącznie krajem tranzytowym, stając się miejscem docelowym dla coraz liczniejszych migrantów o różnych motywacjach i pochodzeniu.
  • Podano przykład brutalnej zbrodni w Toruniu z czerwca 2025 r., gdzie ofiarą przemocy padła Polka zamordowana przez nielegalnego imigranta z Wenezueli – zdarzenie autor potraktował, jako dowód na realne luki w systemie kontroli imigracji.

Lekcje z Europy Zachodniej

Nadreprezentacja migrantów w przestępczości

  • Autor sięga do statystyk z Francji (raport MSW z 2025 r.), Wielkiej Brytanii i szczególnie zwraca uwagę na francuski departament Majotta, gdzie duży napływ migrantów przełożył się na dramatyczny wzrost przestępczości i poczucia zagrożenia lokalnych mieszkańców.
  • Wskazano, iż imigranci są istotnie nadreprezentowani w niektórych kategoriach przestępstw, szczególnie w przypadku handlu narkotykami, włamań czy kradzieży.

Przemiany demograficzne

  • Przedstawiono dane o rosnącym udziale imigrantów pierwszego, drugiego i trzeciego pokolenia w populacji Francji (łącznie ok. 1/3 społeczeństwa w 2023 r.) oraz rosnącym odsetku dzieci pochodzenia pozaeuropejskiego.
  • Cytowany jest m.in. Pierre Brochand, były szef wywiadu francuskiego, który ostrzega, iż przy utrzymaniu obecnych trendów, w 2050 r. większość noworodków we Francji będzie pochodzić spoza Europy.

Krytyka podejścia unijnego

  • Autor jednoznacznie krytykuje unijny pakt migracyjny jako próbę „eksportu problemów” z Zachodu na kraje Europy Środkowo-Wschodniej.
  • Wskazuje na niewydolność zachodnich modeli integracji i postuluje, iż Polska (oraz inne kraje regionu) powinny czerpać wnioski z doświadczeń państw, które już od lat zmagają się z negatywnymi skutkami masowej migracji.

Wnioski autora

  • Tekst wzywa polskie władze i opinię publiczną do „zmiany optyki” – ostrzega przed lekceważeniem zagrożeń i bezrefleksyjnym kopiowaniem zachodnich rozwiązań migracyjnych.
  • Przekonuje, iż masowa imigracja, w szczególności z odległych kręgów kulturowych, może prowadzić do narastania problemów społecznych, wzrostu przestępczości, a choćby destabilizacji porządku wewnętrznego, czego dowodem miałyby być przykłady z Francji, Wielkiej Brytanii czy Majotty.
  • Artykuł sugeruje, iż za niektórymi procesami migracyjnymi mogą stać także ideologiczne czy religijne strategie (np. działania Bractwa Muzułmańskiego oraz elit Unii Europejskiej), a problem ten nabiera wymiaru cywilizacyjnego.

Artykuł ukazuje masową imigrację jako złożone i wielowymiarowe wyzwanie, apelując o daleko idącą ostrożność i proaktywność w kształtowaniu przyszłej polityki migracyjnej Polski.

Idź do oryginalnego materiału