Trwające od tygodni śledztwo w sprawie dramatu w Starej Wsi wreszcie ma nowe wyjaśnienia. Po przeprowadzonej sekcji zwłok prokuratura potwierdza: 57‑letni Tadeusz Duda, podejrzewany o zabójstwo córki i zięcia, najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Jednak śledczy nie zamykają sprawy, badają każdy trop – w tym możliwą pomoc w jego ucieczce oraz pochodzenie broni.