To była rzeczniczka Straży Miejskiej w Kielcach była autorką anonimowych pism, w których zarzucała komendantce nieprawidłowości w zatrudnieniu, a choćby stosowanie "ubeckich metod" - uznał Sąd Rejonowy w Kielcach. Ocenił, iż były to pomówienia i fałszywe oskarżenia.