Ściągają siły z całej Polski, Black Hawk nad regionem. Nowe informacje ws. obławy za 57-latkiem

5 godzin temu

Trwa policyjna obława za 57-letnim mężczyzną, podejrzewanym o zabójstwo dwóch osób w Starej Wsi koło Limanowej. Na miejsce poszukiwań ściągane są siły z całej Polski. "W działania zaangażowany został policyjny Black Hawk" - przekazała małopolska policja.

"Przez całą noc trwały intensywne poszukiwania 57-latka, wykorzystano między innymi drony wyposażone w kamery termowizyjne. Ściągane są dodatkowe siły z całej Polski. Na Limanowszczyznę przyjadą między innymi funkcjonariusze oddziałów prewencji, jak również kontrterroryści z innych województw w tym funkcjonariusze z 'BOA'" - przekazali małopolscy funkcjonariusze w porannym komunikacie.

Limanowa. Nowe informacje ws. obławy za 57-latkiem

Jak dodano, w obławę zaangażowany został policyjny Black Hawk, który ma wspomóc policjantów z powietrza, podczas poszukiwań na trudnym terenie. "Policjanci cały czas kontrolują samochody, na drogach limanowszyzny działają policyjne punkty blokadowe. Funkcjonariusze sprawdzają, czy poszukiwany 57-latek nie podejmuje próby opuszczenia tego terenu" - czytamy na platformie X.

Mundurowi poinformowali również, iż na miejsce poszukiwań ściągnięto "Specjalny Zespół z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego KGP z psami do nawęszania molekularnego". Funkcjonariusze mają wspomóc "poszukiwaczy" z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krajowie.

Stara Wieś. Strzelał do członków swojej rodziny. Porzucił auto i uciekł

Przypomnijmy: 57-letni mężczyzna jest podejrzewany o dokonanie zabójstwa dwóch osób w Starej Wsi koło Limanowej (woj. małopolskie). Mężczyzna miał najpierw postrzelić swoją teściową, a następnie zastrzelić córkę i zięcia - wynika z informacji prokuratury. W chwili ataku w domu przebywało również ich roczne dziecko, ale dziewczynka nie odniosła obrażeń.

ZOBACZ: Prokuratura o zabójstwie w Starej Wsi. Nowe informacje o poszukiwanym 57-latku

Wiadomo, iż postrzelona teściowa trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację ratującą życie. Jak na razie nie udało się odnaleźć broni, z której napastnik oddał strzały. Śledczy przypuszczają, iż sprawca mógł ją zabrać ze sobą podczas ucieczki.

Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku zabójstwa dwóch osób i usiłowania zabójstwa trzeciej. Trwa zakrojona na szeroką skalę policyjna obława. 57-latek porzucił wcześniej swój samochód, po czym uciekł pieszo w kierunku pobliskiego lasu. Z komunikatów policji wynika, iż mężczyzna może być uzbrojony i stanowić zagrożenie.

WIDEO: Granica z Białorusią zostanie otwarta? Bryłka: To jest strata
Idź do oryginalnego materiału