Od początku maja zwiększała się ilość przypadków włamań na ogródkach działkowych w Terespolu. Z domków znikały elektronarzędzia i sprzęt ogrodniczy. Sprawą zajęli się kryminalni z lokalnego komisariatu. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, iż sprawcami mogą być dwaj mężczyźni z Warszawy. Policjanci udali się więc do stolicy, gdzie udało im się odzyskać część skradzionego mienia oraz zatrzymać 34- i 41-latka.Plan działania wydawał się prosty. Starszy ze złodziei wynajął garaż, gdzie wraz ze wspólnikiem składowali łupy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, iż przewozili je samochodem, którym kierował 41-latek. Posiada on jednak aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie stołecznym rabusiom zarzutów. Odpowiadać będą za siedem włamań. 41-latek usłyszał również zarzut wsiadania za kierownicę pomimo zakazu. Wczoraj, 19 maja wobec obu oskarżonych prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar i grzywien funkcjonariusze zabezpieczyli od mężczyzn gotówkę.Do zdarzeń dochodziło od początku maja, a łupem sprawców padły elektronarzędzia oraz narzędzia ogrodowe, źródło: KMP Biała PodlaskaCZYTAJ TEŻ: Małaszewicze. Gdzie zaginął "Suchy Port"?Łosice. Skład kontrabandy zlikwidowanyNowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe!