Niemieckie władze przez lata ignorowały działalność Shahriara J., znanego jako "Biały Tygrys", który miał być częścią sieci terrorystycznej wykorzystującej dzieci. Dziennik "Bild" pisze o "całkowitej porażce" federalnych służb i wskazuje, iż sieć pedofilów działała w 24 krajach, a jej ofiarą padły tysiące dzieci.