Sprawa śmierci Stanisława Soyki. Wyjawiono szczegół planowanej sekcji zwłok

Stanisław Soyka, jeden z najbardziej cenionych polskich artystów, zmarł nagle w czwartek 21 sierpnia. Prokuratura poinformowała, iż wszczyna śledztwo w tej sprawie. Podano również, kiedy zostanie przeprowadzona sekcja zwłok muzyka.


O śmierci Stanisława Soyki poinformowano w czwartek wieczorem. Artysta miał wystąpić na festiwalu w Sopocie. W trakcie wydarzenia prowadzący przerwali koncert, by przekazać publiczności tę smutną wiadomość. Prokuratura wszczęła postępowanie.

Wiadomo, kiedy odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki

Jak podaje RMF FM, sekcja zwłok zaplanowana została na poniedziałek. Biegły sądowy przeanalizuje ustalenia dokonane w Zakładzie Medycyny Sądowej. Przyczyna śmierci póki co pozostaje nieznana. Śledczy wstępnie wykluczyli udział osób trzecich. W prokuraturze jako świadek został przesłuchany menedżer wokalisty.

O wszczęciu śledztwa poinformował w piątek w rozmowie z Faktem szef Prokuratury Rejonowej w Sopocie, prok. Michał Łukasiewicz. – 21 sierpnia 2025 r. przeprowadzono czynności w sprawie śmierci artysty. W sopockim hotelu ujawniono zwłoki Stanisława Soyki. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci – przekazał.

W rozmowie z Super Expressem podkreślił, iż jest za wcześnie, aby mówić o przyczynach zgonu. realizowane są różne czynności.

Nagła śmierć Stanisława Soyki

Śmierć Stanisława Soyki zaskoczyła Polaków i całe środowisko muzyczne. Przypomnijmy, iż artysta miał zaśpiewać podczas koncertu "Orkiestra Mistrzom – hołd dla legend" na festiwalu w Sopocie. Uczestniczył jeszcze w próbach z Natalią Grosiak.

Potem wrócił do hotelu, skąd miał zapewniony transport do Opery Leśnej. Nic nie zapowiadało tragedii. Gdy wieczorne wydarzenie już trwało, prowadzący nagle przerwali koncert i ogłosili śmierć wokalisty.

Był artystą niezależnym, cenionym za autentyczność oraz emocjonalność. Nazywano go "człowiekiem orkiestrą". Soyka był wszechstronnie utalentowany: śpiewał, grał na fortepianie i skrzypcach, a także improwizował. Jego koncerty miały wyjątkowo intymny i poruszający charakter.

Stanisław Soyka kilka lat temu miał problemy ze zdrowiem. W 2023 roku w rozmowie z "Twoim stylem" wyznał, iż usłyszał diagnozę: cukrzyca typu II. Choroba zmobilizowała go do intensywnej pracy nad sobą i wprowadzenia zmian w stylu życia.

Źródło: RMF FM