Tragiczna interwencja w Elblągu. Policja dementuje sensacyjne doniesienia medialne

elblag24.pl 4 godzin temu

W nocy z 14 na 15 sierpnia 2025 roku, około godziny 3:40, elbląscy policjanci zostali wezwani na interwencję na ul. Robotniczą. Zgłoszenie dotyczyło agresywnego zachowania młodego mężczyzny, który miał zakłócać ciszę nocną, niszczyć zaparkowane pojazdy oraz zaatakować osobę zwracającą mu uwagę. Mężczyzna nie żyje, a w jednym z portali internetowych w Elblągu pojawił się artykuł wskazujący, iż za śmierć elblążanina odpowiada policja.

Przebieg interwencji

Według relacji funkcjonariuszy, 20-letni mężczyzna był pobudzony, głośno krzyczał i nie reagował na polecenia policji. W obecności innych zaniepokojonych osób, zaatakował jednego z funkcjonariuszy, uderzając go pięścią w twarz, a następnie gryząc podczas próby obezwładnienia. W celu zapewnienia bezpieczeństwa, policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego — gazu pieprzowego, pałki służbowej oraz kajdanek.

Z uwagi na nienaturalne pobudzenie mężczyzny i podejrzenie, iż może być pod wpływem środków odurzających, na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. 20-latek został przekazany pod opiekę ratowników, był przytomny i miał zachowane funkcje życiowe. Niestety, kilka godzin później zmarł w szpitalu.

Śledztwo i sekcja zwłok

W związku ze śmiercią mężczyzny, prokuratura wszczęła śledztwo mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia. Zabezpieczono nagrania monitoringu, które mają pomóc w rekonstrukcji przebiegu interwencji. Sekcja zwłok odbyła się 22 sierpnia, a jej wyniki mają odpowiedzieć na pytanie, czy mężczyzna był pod wpływem substancji psychoaktywnych i co było bezpośrednią przyczyną zgonu.

Stanowisko policji

W odpowiedzi na medialne doniesienia, które — zdaniem policji — zawierały nieprawdziwe informacje i miały na celu wywołanie sensacji, głos zabrał nadkomisarz Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu: „Zdecydowanie dementujemy informacje, które pojawiły się w jednym z lokalnych portali. Interwencja została przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi procedurami, a użycie środków przymusu bezpośredniego było konieczne ze względu na agresywne i niebezpieczne zachowanie mężczyzny. Współpracujemy z prokuraturą, by rzetelnie wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.”

Sprawa wciąż pozostaje w toku, a opinia publiczna czeka na oficjalne wyniki śledztwa i ekspertyzy medyczne.

Co się dzieje na SOR-ze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu? Dwie osoby nie żyją!
Idź do oryginalnego materiału