Trudne, ale udane. Rolnicy podsumowują tegoroczne żniwa

Zdjęcie: Żniwa [fot. Envato]

- Te żniwa były zupełnie inne niż w poprzednich latach - mówi Łukasz Smolarczyk, wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu. Powodem była pogoda, która zmieniała się z godziny na godzinę i często rolnicy musieli przerywać prace. W poprzednich latach, jak dodaje wiceprezes żniwa przebiegały w dobrej pogodzie, w tym roku były one tak zwane kradzione.

- Cały okres wegetacyjny zmagaliśmy się z bardzo dużym niedoborem wody. Niestety od lipca ta sytuacja zmieniła się diametralnie i mieliśmy bardzo dużo opadów w lipcu. Co rolnicy wyrwali z pola, do następnych deszczy, to po prostu było ich. Możemy powiedzieć, iż to był sezon trudny, o ile chodzi o żniwa, ale skończył się pozytywnie.- Choć sezon - można powiedzieć - był udany, to martwią nas bardzo niskie ceny skupu - dodaje Smolarczyk. - Te ceny są na dramatycznie niskim poziomie, bo dzisiaj pszenica paszowa kosztuje poniżej 700 złotych za tonę, często 650 i choćby niżej i to są naprawdę ceny poniżej kosztów produkcji. Inne zboża jak pszenżyto, jęczmień też są na dramatycznie niskim poziomie. Rzepak, który wydawał się, iż będzie stabilny też ma lekką tendencję spadkową i jakby ciężko od tej strony takiej ekonomicznej tutaj znaleźć jakieś takie czynniki, które by budziły nadzieję na na poprawę.Jak…