Ukradł plecak i płacił za zakupy znajdującą się w nim kartą płatniczą. Wartość strat oszacowano na 3 tysiące złotych. 40-letni mieszkaniec Zamościa usłyszał już zarzuty.
Mieszkanka województwa mazowieckiego przebywała w Zamościu z wizytą u rodziny. Pakując przed odjazdem bagaże, zostawiła plecak na parkingu. Zorientowała się, iż go nie ma, kiedy będąc kilkadziesiąt kilometrów od miasta, dostała powiadomienie z aplikacji bankowej o wykonanych transakcjach.
Policjanci namierzyli podejrzanego i zatrzymali go w jego miejscu zamieszkania. W mieszkaniu znaleźli także plecak wraz z zawartością. Okazało się, iż 40-latek przy użyciu znajdującej się w nim karty kupił alkohol, papierosy i doładowanie do telefonu.
Mężczyzna usłyszał zarzuty przywłaszczenia mienia oraz włamania się na konto przy użyciu przywłaszczonej karty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
EwKa / opr. WM
Fot. pexels.com