Uniewinniony wolontariusz oskarżony m.in. o grożenie funkcjonariuszom SG.

sokolka.tv 15 godzin temu

Sąd Rejonowy w Białymstoku uniewinnił w piątek wolontariusza działającego na rzecz migrantów przy granicy z Białorusią, któremu prokuratura zarzucała kierowanie gróźb karalnych wobec funkcjonariuszy SG i bezprawne wywieranie wpływu na ich działania.

Prokuratura chciała w tej sprawie kary 7,5 tys. zł grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.

Prokuratura Rejonowa w Białymstoku zarzucała oskarżonemu, iż przed rokiem w placówce SG w Michałowie (Podlaskie) groził funkcjonariuszom i próbował wywrzeć na nich wpływ, by wymusić przyjęcie wniosku obywatela Somalii o udzielenie mu w Polsce ochrony międzynarodowej.

Według Straży Granicznej, mężczyzna sam zrezygnował z ubiegania się o taką ochronę na terytorium RP, bo był zainteresowany dostaniem się do Niemiec.(PAP)

Sprawa związana jest z udzieleniem przez oskarżonego pomocy trzem nielegalnym migrantom – dwóm Etiopczykom i Somalijczykowi. Jak oskarżony mówił na początku procesu, podczas tej interwencji wszyscy trzej cudzoziemcy potwierdzili chęć ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce.

Po ich zabraniu przez SG do placówki w Michałowie oskarżony został powiadomiony przez Straż Graniczną, iż Etiopczycy dostali decyzję o umieszczeniu w otwartym ośrodku, a Somalijczyk zrezygnował z ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce. Gdy chciał się z nim zobaczyć lub dostać wgląd w dokumenty jako jego pełnomocnik, spotkał się z odmową i nakazano mu opuszczenie placówki.

Jak mówił, nie chciał tego zrobić, powołując się na pełnomocnictwo od Somalijczyka. Zaczął nagrywać sytuację na telefonie, więc został wyprowadzony siłą. Przed sądem wyjaśniał, iż padły wtedy z jego strony ostre słowa. Mówił, iż emocje go poniosły z poczucia bezsilności i wobec sytuacji, w jego przekonaniu, jawnego łamania prawa. Rezygnację Somalijczyka z ubiegania się o ochronę uznał za „skrajnie nieprawdopodobną”.(PAP)

źródło: PAP

Idź do oryginalnego materiału