CERT Polska ostrzega przed nową falą wyłudzeń, w których cyberprzestępcy bezprawnie wykorzystują nazwę Allegro, aby zdobyć zaufanie ofiar. Schemat działania wygląda z pozoru niewinnie – całość zaczyna się od SMS-a z propozycją dodatkowego zarobku. Nadawca wiadomości podaje się za rekrutera „Allegro Polska” i obiecuje łatwą, w pełni zdalną pracę w elastycznych godzinach.

Fot. Warszawa w Pigułce
Kiedy ofiara odpowie na taką wiadomość, jest przekierowywana na komunikator WhatsApp. Tam kontaktuje się z nią osoba podająca się za przedstawiciela firmy. Oszust proponuje wykonywanie prostych czynności, takich jak dodawanie wskazanych produktów do koszyka w serwisach sprzedażowych czy wystawianie pozytywnych ocen. W zamian za każde wykonane zadanie ofiara otrzymuje kilkanaście lub kilkadziesiąt złotych – pieniądze wypłacane szybko, aby stworzyć wrażenie wiarygodnej współpracy.
To jednak dopiero pierwszy krok. Gdy przestępcy zyskają zaufanie, zaczynają nakłaniać do „inwestycji” – proszą o wpłatę coraz większych sum, zapewniając, iż zarobki będą wielokrotnie wyższe. W rzeczywistości jest to mechanizm wyłudzania pieniędzy, a wszystkie środki znikają bezpowrotnie. CERT Polska podkreśla, iż środki wypłacane na początku najczęściej pochodzą z innych przestępstw i mają jedynie uśpić czujność.
Według ekspertów schemat jest niebezpieczny z dwóch powodów. Po pierwsze, wykorzystuje znaną markę Allegro, aby nadać fałszywym ofertom pozory legalności. Po drugie, działa etapami – ofiara nie od razu traci duże kwoty, ale krok po kroku angażuje się coraz mocniej finansowo i emocjonalnie. To klasyczna metoda manipulacji, w której na początku obiecuje się szybki i łatwy zysk, aby później doprowadzić do ogromnych strat.
Allegro wydało już oficjalny komunikat, w którym stanowczo podkreśla, iż nie prowadzi żadnych tego typu rekrutacji. Firma nie zatrudnia osób do oceniania produktów ani dodawania ich do koszyków w sklepach internetowych. Każda tego rodzaju wiadomość, SMS czy kontakt przez komunikatory należy traktować jako próbę oszustwa.
CERT Polska apeluje, by zachować szczególną ostrożność. Każdy, kto otrzyma podejrzaną wiadomość, może zgłosić ją za darmo na numer 8080. Takie zgłoszenie pomaga nie tylko ochronić samego zgłaszającego, ale też wspiera walkę z rosnącą falą cyberprzestępczości w Polsce. Eksperci przypominają, aby nie klikać w linki z nieznanych źródeł, nie podawać danych osobowych ani numerów kart płatniczych w podejrzanych formularzach, a oferty pracy zawsze weryfikować u źródła – bezpośrednio u pracodawcy.
Nowe oszustwo to dowód na to, iż przestępcy nieustannie modyfikują swoje metody i dostosowują je do oczekiwań potencjalnych ofiar. Wykorzystują popularność pracy zdalnej, rosnące zainteresowanie dodatkowym zarobkiem i znane marki, aby uwiarygodnić swoje działania. Dlatego tak ważne jest, aby zachować zdrowy sceptycyzm wobec „zbyt dobrych, by były prawdziwe” ofert.