Wokół Świętokrzyskiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy znów gorąco. Były komendant oskarża swoją zastępczynię o pomówienia. W tle oskarżenia o mobbing.
Dochodzenie w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód. Zawiadomienie złożył Wojciech Bugaj, były komendant Świętokrzyskiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy związany z lewicą, który o pomówienie oskarża Małgorzatę Marenin, także działaczkę lewicy, która jest zastępcą komendanta w tej samej placówce.
Wojciech Bugaj mówi, iż zdecydował się na taki krok, ponieważ w jego opinii Małgorzata Marenin posługuje się nieprawdziwymi informacjami.
– Nic nie mam sobie do zarzucenia. Protokoły, zarówno z Państwowej Inspekcji Pracy, jak i Komendy Głównej OHP nie wskazują mojego nadużycia, o ile chodzi o mobbing – mówi.
– To jest prywatny akt zemsty – tak działanie Wojciecha Bugaja ocenia Małgorzata Marenin. I tłumaczy się, iż nie popełniła żadnego słownego nadużycia względem swojego byłego pracodawcy.
– Mówiłam jedynie prawdę, na którą mam dokumentację. Dysponuję opiniami z PIP oraz wieloma innymi dokumentami. Nie popełniłam żadnego przestępstwa zniesławiania względem pana Bugaja. Jestem pewna, iż ta sprawa zostanie umorzona – mówi.
Jak informowaliśmy, Wojciech Bugaj objął swoje stanowisko we wrześniu 2024 roku. Działacz Nowej Lewicy zajął miejsce związanego z Prawem i Sprawiedliwością Grzegorza Małkusa. Część pracowników zarzucała mu mobbing i zachowania przemocowe, a po ich stronie stanęła Małgorzata Marenin, pełniąca funkcję zastępcy komendanta w placówce. W efekcie tych zarzutów w jednostce kontrolę przeprowadziła jednostka nadzorująca, czyli Komenda Główna OHP oraz Okręgowy Inspektorat Pracy w Kielcach.
Zdaniem kontrolujących z komendy głównej oskarżenia o mobbing w instytucji były bezpodstawne i nieuzasadnione. Kontrola przeprowadzona z kolei przez inspekcję pracy wskazała, iż poszczególni pracownicy byli przedmiotem lub świadkami zachowań polegających na m.in. używaniu agresywnego tonu, podważania kompetencji czy ciągłym kwestionowaniu decyzji. Inspekcja mobbingu nie stwierdziła przy zastrzeżeniu, iż nie jest jednostką do tego uprawnioną – takiej oceny może dokonać sąd pracy.
Wojciech Bugaj został odwołany ze stanowiska wiosną tego roku. Komendant Jerzy Budzyn tłumaczył to celem uspokojenia sytuacji w jednostce. Obowiązki komendanta przejął dotychczasowy zastępca Michał Piasecki z KO. Od 12 sierpnia komendantem jednostki jest Michał Piechota, a Michał Piasecki powrócił na stanowisko zastępcy komendanta.