Jak podają władze, „kilka” osób zostało postrzelonych w areszcie Immigration and US Customs Enforcement w Dallas, a strzelec zmarł w wyniku rany postrzałowej zadanej sobie przez samego siebie.
Sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego Kristi Noem powiedziała, iż szczegóły wciąż są ujawniane, ale agencja potwierdza, iż doszło do „wielu obrażeń i ofiar śmiertelnych”. Noem dodała, iż motyw pozostaje niejasny.
„Dziś rano w areszcie ICE w Dallas doszło do strzelaniny. Szczegóły wciąż są ujawniane, ale możemy potwierdzić, iż doszło do wielu obrażeń i ofiar śmiertelnych” – powiedziała Noem w oświadczeniu przesłanym e-mailem do Global News.
„Strzelec zginął w wyniku samobójczego postrzału. Chociaż motyw nie pozostało znany, wiemy, iż nasze organy ścigania ICE mierzą się z bezprecedensową przemocą wobec ofiar. To musi się skończyć. Prosimy, módlcie się za ofiary i ich rodziny”.
„To mogli być pracownicy, cywile odwiedzający ośrodek, mogli to być więźniowie” – powiedział Lyons o postrzelonych. „Wciąż nad tym pracujemy”.