Na portalu randkowym poznała rzekomego Hiszpana. Mężczyzna okazał się oszustem, a kobieta straciła 200 tys. złotych.
– Ustalamy tożsamość przestępcy – mówi aspirant Monika Ryczek z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim. – Kiedy znajomość nabierała tempa, mężczyzna zaczął namawiać ją na inwestycję w kryptowaluty. W dowód zaufania wysłał kobiecie zdjęcie swojego paszportu. Nieświadoma, nie mając doświadczenia w tego typu inwestycjach, zaufała nowemu znajomemu i wykonywała jego polecenia. Zainstalowała poleconą aplikację, na którą wpłaciła swoje oszczędności – 200 tys. zł – i stamtąd zainwestowała w kryptowaluty.
Kobieta, aby wypłacić wypracowany zysk z inwestycji, musiała zapłacić także 300 tys. zł rzekomego podatku. Kobieta zorientowała się wówczas, iż została oszukana. Straciła już jednak 200 tys. zł.
MaTo / opr. PrzeG
Fot. Policja Lubelska