Mieszkańcy gminy Grabówka, przedstawiciele władz samorządowych i duchowieństwa oraz harcerze uczcili pamięć ofiar masowych egzekucji przeprowadzonych przez Niemców w tym rejonie w czasie drugiej wojny światowej. W uroczystości wziął udział wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Wydarzenie rozpoczęło się od polowej mszy świętej, później nastąpiło składanie kwiatów i zniczy pod pomnikiem. Monument w Grabówce upamiętnia masowe zbrodnie popełnione przez niemieckich okupantów na ludności Białostocczyzny w latach 1941-44.
Egzekucje były najbrutalniejszym przejawem terroru w hitlerowskim Bezirk Białystok. Liczba ofiar zamordowanych w tych latach szacowana jest na 16 tysięcy. W rzeczywistości jednak historycy nie są w stanie podać dokładnej liczby zamordowanych w tym czasie w rejonie Grabówki.
Zabijano tu Polaków, głównie za współpracę z niepodległościową konspiracją. Ginęli również żołnierze AK, jak choćby por. Czesław Sawicki „Wytrwały”, ale także Białorusini oraz Żydzi – nieliczni, którzy ocaleli z zagłady białostockiego getta. Zabijano nie tylko dorosłych, w egzekucjach ginęły całe rodziny, łącznie z dziećmi.
Zbrodnie rozpoczęły się w roku 1941, zaraz po wkroczeniu Niemców. Kolejna wielka fala egzekucji przeprowadzona została jesienią roku 1943, wreszcie – w pierwszej połowie 1944, aż do lipca, kiedy Niemcy zostali z Białostocczyzny wyparci przez Armię Czerwoną.