Wydawało mu się, iż znalazł idealny sposób na szybkie wzbogacenie się kosztem ufnych, starszych ludzi. Nie wiedział jednego – każdy jego krok śledzili już kryminalni z Ostrołęki. Finał tej historii rozegrał się błyskawicznie, a 38-letni oszust nie miał żadnych szans.