Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach ujęli sprawcę, który wczesnym rankiem tak bardzo chciał dokonać zakupów, iż wyrwał z futryny drzwi wejściowe do sklepu w Andrespolu. Potem miał kierować groźby wobec ekspedientki.
Zatrzymanym był 37-letni mieszkaniec gminy Andrespol. Badanie alkomatem wykazało, iż w chwili zatrzymania miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie, a rankiem usłyszał zarzut zniszczenia mienia, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, oraz zarzut kierowania gróźb karalnych za co grozi do 3 lat więzienia. Wartość zniszczonego mienia oszacowano na 1 500 złotych.
"37-latek przyznał, iż alkohol mu nie służy i pod jego wpływem dopuścił się tych przestępstw."
- czytamy w komunikacie policji.
W przeszłości zatrzymany mężczyzna miał już konflikty z prawem. Teraz może kolejne 5 lat spędzic w zakładzie zamknietym. Postępowanie w tej sprawie prowadzą koluszkowscy policjanci pod nadzorem prokuratury.
https://tulodz.pl/na-sygnale/owczarki-zagryzly-jamnika-na-gornej-poszkodowany-tez-20-latek/HLYrb1QzycmykYSltSXk