Wyszedł z dzieckiem na spacer. Najpierw sąsiadka zaczęła ich śledzić. Potem policja zapukała do drzwi

Ojciec czworga dzieci wyszedł z najmłodszym z nich na spacer. Zobaczyła go kobieta, która na podstawie jego wyglądu uznała, iż jest porywaczem i zadzwoniła na policję. niedługo pod domem zjawił się radiowóz.
Chapman Hamborg to dumny tata czworga dzieci, artysta, który często maluje członków swojej rodziny. Wraz z żoną Hannah prowadzi na Instagramie konto o nazwie thehamborgs, gdzie często pokazuje jak wygląda życie całej szóstki. Niedawno zamieścił nagranie, w którym opowiedział o tym, jaka zabawna sytuacja spotkała go na spacerze z najmłodszym dzieckiem.


REKLAMA


Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"


Zabrał córkę na spacer po okolicy
Najmłodsze dziecko Chapmana, dziewczynka ma zaledwie kilka miesięcy. Mężczyzna aktywnie uczestniczy w opiece nad nią, podobnie jak było w przypadku jej starszego rodzeństwa. Chętnie wychodzi z córką na spacer, na który zabiera ją w nosidełku. Pewnego dnia spotkało go coś zaskakującego.


Sąsiadka zadzwoniła na policję
- Zabieram naszą nowo narodzoną córeczkę na spacery po okolicy, noszę ją w nosidełku kilka razy dziennie. Jestem zaskoczony, iż wszyscy sąsiedzi jeszcze mnie nie widzieli i nie rozpoznali - powiedział bohater nagrania. Okazało się, iż jedna z mieszkanek osiedla pomyślała, iż Chapman jest osobą w kryzysie bezdomności, która porwała małe dziecko. - Zaniepokoiła się na tyle, iż zadzwoniła na policję, wsiadła do samochodu i śledziła mnie w drodze do domu - powiedział rozbawiony podkreślając fakt absurdu całej sytuacji.


Pod domem ojca zjawiła się policja
- Chyba muszę popracować nad swoim wyglądem. Bycie artystą albo zmęczonym ojcem najwidoczniej nie jest wymówką - dodał. Na nagraniu widać patrol policji, który zjawił się pod domem bohatera nagrania. Mundurowi byli równie rozbawieni, co Chapman, ale musieli wywiązać się ze swojego obowiązku i wylegitymować mężczyznę.


Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy rozbawionych użytkowników Instagrama. Pisali: "Pokażcie mi rodzica niemowlaka, który nie wygląda jak osoba w kryzysie bezdomności"; "Dobrze, iż masz poczucie humoru". Pojawiły się także komentarze osób, które uznały publikowanie takiego nagrania za kiepski pomysł. Pisali: "Osoby w kryzysie bezdomności też mają dzieci"; "Ludzie dzwonią na policję bez powodu".


A ty? Co sądzisz o tej całej sytuacji? Zdarzyła ci się kiedyś podobna? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości: [email protected]