Zabójstwo na kampusie UW. Podejrzany Mieszko R. przyznał się do winy

3 godzin temu
Zdjęcie: Prokuratura Okręgowa w Warszawie (autor: RDC)


Zarzuty zabójstwa kobiety, usiłowania zabójstwa pracownika ochrony Uniwersytetu i znieważenia zwłok zamordowanej kobiety usłyszał 22-letni Mieszko R., który jest podejrzany o zabójstwo kobiety na Uniwersytecie Warszawskim.

Za pierwszy zarzut grozi od 15 lat więzienia do dożywocia, za drugi - taka sama kara, za trzeci - kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia.

Podejrzany o makabryczne morderstwo na UW przyznał się do winy — dowiedział się reporter Polskiego Radia RDC.

Dzisiaj przesłuchano kilkunastu świadków i zabezpieczono monitoring. Na miejscu pracował też lekarz medycyny sądowej.

Zbrodnia na kampusie

Do tragedii na kampusie UW doszło we wtorek w godzinach wieczornych. 22-letni mężczyzna, student III roku prawa, obywatel Polski, z nieznanych dotąd przyczyn, dzięki narzędzia, które – według słów prokuratora Piotra Skiby przypominało siekierkę bądź toporek – miał zaatakować portierkę, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum.

Na pomoc kobiecie ruszył 39-letni pracownik Straży UW, ale napastnik i jemu zadał dotkliwe rany. „Mężczyzna ma rany cięte obu dłoni oraz głowy” – podawała na swoim profilu na X WSPRiTS Meditrans SPZOZ w Warszawie.

Zaatakowana przez zabójcę portierka nie żyje, „kobieta miała liczne rany cięte i rąbane kończyn górnych i dolnych, głowy oraz brzucha” – czytamy na profilu Meditransu.

To ogromny szok i smutek. Jesteśmy wstrząśnięci – powiedzieli naszemu reporterowi studenci UW.

Stan zdrowia 39-letniego pracownika Straży UW nie zagraża jego życiu.

„Czynności procesowe z podejrzanym zaplanowano na dziś w godzinach popołudniowych w Prokuraturze Rejonowej Śródmieście – Północ. Godzina konferencji prasowej zostanie podana na portalu X nie wcześniej niż o godz. 13:30” – przekazała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Samorząd Studentów Uniwersytetu Warszawskiego i władze uczelni poprzez złożenie wieńca w miejscu tragedii upamiętnili zmarłą pracownicę uczelni.

Czwartek został także ogłoszony dniem żałoby na uniwersytecie. Odwołano również zaplanowane na ten weekend juwenalia.

Idź do oryginalnego materiału