Zabójstwo nastolatki z Mławy. Kim jest podejrzany o tę zbrodnię 17-latek?

Zdjęcie: Co się stało z Mają z Mławy? (autor: RDC)

17-latek podejrzany o zabójstwo swojej o rok młodszej koleżanki może spędzić w więzieniu 30 lat.

Chłopak został zatrzymany w czwartek w Grecji na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Był tam w ramach wymiany szkolnej. Nastolatek usłyszał już zarzut.

– Zarzut dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Ustalono dotychczas, iż zarówno sprawca, jak i pokrzywdzona znali się i doszło do spotkania tych dwóch osób 23 kwietnia. W tym dniu wieczorem doszło do tego zabójstwa – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski.

Jak podkreślił rzecznik, zwłoki 16-latki 1 maja odkryto w zaroślach w pobliżu zakładu produkcyjnego należącego do rodziny podejrzanego. Stwierdzono, iż ofiara miała liczne, rozległe obrażenia głowy. Sekcja zwłok planowana jest w przyszłym tygodniu.

– Sprawca ukrył zwłoki. Do ich odnalezienia użyto specjalnie wyszkolonego policyjnego psa. Bez tego psa, w tak szybkim czasie, raczej byłoby to niemożliwe – powiedział prokurator Maliszewski.

Motyw sprawcy nie jest na razie znany, gdyż – jak zaznaczył – podejrzany nie został jeszcze przesłuchany.

"Należy się spodziewać, iż podejrzany znajdzie się na terytorium Polski do kilku tygodni" - dodał prokurator Maliszewski, przypominając, iż wcześniej za 17-latkiem wydano europejski nakaz aresztowania (ENA). Procedura przewiduje w takim przypadku maksymalny termin ekstradycji do 60 dni.

Jak podkreślił, do zatrzymania podejrzanego o zabójstwo 16-latki doszło w ciągu mniej niż 20 godzin od znalezienia zwłok dziewczyny, dzięki „tytanicznej pracy” policji, współpracującej ze służbami greckimi, a także kilku prokuratorów i płockiego Sądu Okręgowego. W tym czasie skierowano m.in. do sądu wniosek o zastosowanie aresztu poszukiwawczego i wydano list gończy.

Zaginięcie i śmierć nastolatki

16-letnia Maja poszukiwana była od 23 kwietnia.

Wychodząc z domu w środę przed godz. 20:00, napisała mamie, iż idzie na spotkanie z kolegą. Miała do przejścia zaledwie kilka minut. Chłopak mieszkał ulicę dalej.

W dniu zaginięcia ok. godz. 20:00 dziewczyna wysłała koleżance wiadomość, iż prosi o pilny kontakt.