Brutalne zabójstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego wstrząsnęło nie tylko środowiskiem akademickim, ale i całą opinią publiczną. Głos w sprawie dramatycznych wydarzeń zabrała minister edukacji Barbara Nowacka, która w emocjonalnym wystąpieniu zaapelowała do polityków o refleksję nad językiem debaty publicznej i odpowiedzialność za społeczne napięcia – poinformowały Polsat News i Gazeta Wyborcza.

fot. Warszawa w Pigułce
Brutalne morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Nowacka apeluje do polityków o odpowiedzialność
Tragiczne wydarzenia na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego wstrząsnęły opinią publiczną. W wyniku brutalnego ataku zginęła pracownica ochrony, a drugi pracownik został ciężko ranny. Minister edukacji Barbara Nowacka, komentując dramat w mediach, złożyła kondolencje rodzinie ofiary i skierowała apel do całej klasy politycznej o refleksję nad językiem debaty publicznej. – Jestem głęboko wstrząśnięta – powiedziała w programie „Graffiti” na antenie Polsat News.
Nowacka: „Musimy się zastanowić, w jakim społeczeństwie chcemy żyć”
Minister Nowacka w swoim wystąpieniu wezwała polityków do odpowiedzialności za słowa, których używają w przestrzeni publicznej. Zwróciła uwagę, iż narastająca agresja w debacie politycznej może wpływać na społeczne emocje i zachowania. – Czy naprawdę w takim agresywnym społeczeństwie chcemy żyć? – pytała retorycznie. Podkreśliła, iż język wypowiadany z sejmowych mównic, na wiecach czy stadionach ma realne znaczenie dla nastrojów społecznych.
Kondolencje i apel o inwestycje w zdrowie psychiczne
Szefowa resortu edukacji złożyła także kondolencje bliskim zamordowanej kobiety oraz życzyła powrotu do zdrowia drugiemu poszkodowanemu. – Naprawdę, państwo musi inwestować i podejmować działania związane ze zdrowiem psychicznym obywateli – podkreśliła. Jej zdaniem sytuacja wymaga nie tylko reakcji politycznej, ale również konkretnego zaangażowania państwa w profilaktykę i opiekę psychiatryczną.
Makabryczna zbrodnia wstrząsnęła kampusem
Jak informują media, na terenie kampusu UW doszło do wyjątkowo brutalnego zabójstwa. Policja ujawniła, iż ofiara – portierka – została zamordowana w sposób wyjątkowo okrutny, a na miejscu znaleziono odciętą głowę. Motywy sprawcy nie są jeszcze znane. Śledztwo prowadzą służby pod nadzorem prokuratury, a opinia publiczna domaga się odpowiedzi i szybkiego wyjaśnienia tragedii.