Zarzut zabójstwa usłyszała w środę 36-letnia kobieta z Podkarpacia - przekazała Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Śledczy potwierdzili, iż zatrzymaną jest policjantka. Mundurowa miała w poniedziałek zasztyletować własnego męża.
Zginął od rany kłutej. Policjantka z zarzutami po śmierci męża
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wszczęła w dniu 13 maja 2025 roku śledztwo w sprawie zabójstwa 41-letniego mężczyzny, do którego doszło 12 maja br. na terenie gminy Sędziszów Małopolski (woj. podkarpackie) - poinformował prok. Krzysztof Ciechanowski.
ZOBACZ: Atak na UW. Premier zwrócił się do prezydenta
Podkarpacie. Policjantka miała zabić własnego męża
- Z dotychczas zgromadzonego materiału dowodowego (…) wynika, iż ofiara dostała jedno uderzenie w klatkę piersiową ostrym narzędziem. Rana kłuta w okolicy przysercowej spowodowała śmierć pokrzywdzonego. Na tej podstawie prokurator ogłosił zarzut dla podejrzanej - przekazał Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Śledczy przyznali, iż 36-letnia Barbara P. była mężem zasztyletowanego mężczyzny. Kobieta miała po zdarzeniu zadzwonić na numer alarmowy i wezwać służby. Materiał z tej rozmowy został zabezpieczony przez służby.
ZOBACZ: Zarzuty dla pseudokibiców z Opola. Policja zatrzymała kolejne osoby
Policjantce z Podkarpacia grozi dożywocie
Prokuratura 14 maja wystąpiła o tymczasowy areszt dla policjantki. Śledczy precyzują, iż podejrzana nie przyznała się do popełnienia zarzucanego czynu i złożyła wyjaśnienia, odpowiadając jedynie na pytania obrońcy.
- Przestępstwo zabójstwa zagrożone jest karą więzienia na czas nie krótszy niż 10 lat, karą 25 lat więzienia albo karą dożywotniego więzienia - przekazał prok. Ciechanowski.
ZOBACZ: Potężna akcja niemieckich służb. Rosyjscy sabotażyści zatrzymani
Ze względu na dobro toczącego się postępowania, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie na obecnym etapie nie udziela dalszych informacji.
