Zginęła po wypadku w fabryce MAN. "To był przerażający widok"

1 miesiąc temu
- To był przerażający widok – słyszymy od pracowników zakładu MAN w Starachowicach, w którym podczas pracy zginęła 35-letnia Paulina. – Życie jej się zaczęło układać, a tu taka tragedia – mówią Wirtualnej Polsce znajomi kobiety.
Idź do oryginalnego materiału