Zgłosił, iż został ugodzony nożem i krwawi. Tłumaczył, iż wpadł mu do głowy taki pomysł

2 dni temu

43-letni mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy, twierdząc, iż ktoś ugodził go nożem w brzuch i iż krwawi.

Zgłoszenie brzmiało poważnie, dlatego na wskazane miejsce natychmiast wysłano policjantów oraz zespół pogotowia ratunkowego.

Po przybyciu służb okazało się, iż sytuacja została całkowicie zmyślona. Mężczyzna nie miał żadnych obrażeń, a jego zdrowiu i życiu nic nie zagrażało. Jak ustalono, 43-latek przebywał u kolegi i spożywał alkohol. Później przyznał, iż wymyślił historię, bo poczuł się gorzej i wpadł mu do głowy „taki pomysł”.

Każde zgłoszenie na numer alarmowy uruchamia określone procedury, w ramach których służby podejmują natychmiastowe działania. Fałszywe wezwania angażują ratowników i policjantów na kilkanaście, a choćby kilkadziesiąt minut, co może opóźnić pomoc osobom naprawdę jej potrzebującym.

Idź do oryginalnego materiału