Policja pomorska poinformowała o zatrzymaniu 41-letniego mieszkańca Sopotu podejrzewanego o kradzież samochodu należącego do członka rodziny premiera Donalda Tuska. Do zatrzymania doszło w sobotę rano na lotnisku w Gdańsku, tuż przed planowanym wylotem mężczyzny do Bułgarii.
„Złodziej lexusa zatrzymany na lotnisku chwilę przed wylotem z kraju” – przekazali funkcjonariusze w mediach społecznościowych. Jak podano, podejrzany nie stawiał oporu i był całkowicie zaskoczony interwencją policjantów.
Luksusowy samochód marki Lexus został skradziony 10 września nad ranem. Zgłoszenie o kradzieży wpłynęło do sopockiej policji o godzinie 7:40. Na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą, która zabezpieczyła monitoring, ślady i zebrała zeznania świadków. Auto odnaleziono po kilku godzinach na jednym z parkingów w Gdańsku.
Od tego czasu funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku prowadzili intensywne działania operacyjne, które doprowadziły do identyfikacji i zatrzymania sprawcy.
Na podst. Polsat News