Policja i prokuratura prowadzą intensywne czynności śledcze w związku ze śmiercią 30-letniej kobiety w Mszczonowie na Mazowszu. Ciało kobiety zostało znalezione w niedzielę rano w mieszkaniu przy ulicy Północnej. Śledczy nie wykluczają, iż w tragicznym zdarzeniu mogły uczestniczyć osoby trzecie.

Fot. Shutterstock
W niedzielny poranek, tuż po godzinie 7, służby zostały wezwane do jednego z mieszkań przy ulicy Północnej w Mszczonowie. Na miejsce przybyły jednostki straży pożarnej oraz zespół ratownictwa medycznego. W środku znajdowało się ciało kobiety. Niestety, przybyłe na miejsce służby stwierdziły zgon 30-latki.
Starszy sierżant Julia Szczygielska z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie przekazała w rozmowie z tvnwarszawa, iż na miejscu zdarzenia pracują funkcjonariusze policji z wydziału kryminalnego, którzy wykonują czynności pod nadzorem prokuratora.
„W mieszkaniu znaleziono ciało kobiety w wieku 30 lat. Na chwilę obecną nikt nie jest zatrzymany do tej sprawy. Czynności przez cały czas trwają. Lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich” – podkreśliła policjantka w oficjalnym komunikacie.
Dokładne okoliczności i przyczyna śmierci 30-letniej kobiety nie są jeszcze znane. Funkcjonariuszka policji zaznaczyła, iż będą one ustalone dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Badania te mają najważniejsze znaczenie dla dalszego kierunku prowadzonego śledztwa i mogą dostarczyć istotnych informacji o przebiegu zdarzeń, które doprowadziły do tragedii.
Policja nie przekazała dodatkowych informacji na temat możliwych zatrzymań w związku z tą sprawą ani szczegółów dotyczących okoliczności znalezienia ciała kobiety.