16-LATKOWIE USŁYSZELI ZARZUTY!

2 dni temu

Policjanci z Zespołu ds. Nieletnich przedstawili zarzuty popełniania czynu karalnego dwóm 16-latkom. Obaj odpowiedzą za pobicie o rok młodszego nastolatka. Materiały sprawy zostaną już niedługo przekazane do sądu rodzinnego, który zdecyduje o dalszym losie sprawców.


Policjanci zajmujący się sprawami nieletnich natychmiast podjęli czynności po otrzymaniu zawiadomienia o pobiciu 15-letniego chłopca. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, iż do zdarzenia doszło kilka dni wcześniej na terenie Kalisza. Z informacji przekazanych przez pokrzywdzonego wynikało, iż zaatakowało go dwóch o rok starszych kolegów. Nastolatek został kilkukrotnie uderzony m.in. pięścią w twarz. W trakcie zajścia uszkodzeniu uległy też okulary należące do 15-latka.

Kilka godzin po złożeniu zawiadomienia policjanci z Zespołu ds. Nieletnich przedstawili zarzuty popełnienia czynu karalnego dwóm 16-latkom. Na podstawie zebranego materiału dowodowego obaj odpowiedzą za pobicie o rok młodszego kolegi.

Zgromadzone materiały w najbliższym czasie zostaną przekazane do sądu rodzinnego, który zdecyduje o dalszych środkach wychowawczych lub poprawczych wobec obu nastolatków.

Przypominamy, iż wszelkie przejawy agresji i przemocy wśród młodzieży spotkają się ze stanowczą reakcją policjantów. Nieletni również podlegają odpowiedzialności przewidzianej prawem i nie mogą czuć się bezkarnie. Każde zachowanie naruszające normy prawne lub społeczne może skutkować zastosowaniem środków wychowawczych, a w poważniejszych przypadkach – środków o charakterze poprawczym tj. umieszczeniu w zakładzie poprawczym.

Aby przemoc nie stała się jednym z elementów dorastania, to przede wszystkim my sami – dorośli, musimy pomóc i nauczyć swoje dzieci rozwiązywania problemów bez używania siły. Warto uczyć młodzież, iż agresja i przemoc nie powinny być sposobem na radzenie sobie z trudnymi emocjami czy sporami rówieśniczymi. Niezwykle istotne jest także reagowanie na wszelkie sygnały niepokoju zgłaszane przez dzieci. Ich problemy nie mogą być bagatelizowane, a wczesna rozmowa i wsparcie mogą zapobiec poważniejszym zdarzeniem w przyszłości.

Anna Jaworska-Wojnicz/MM

Idź do oryginalnego materiału