Pacjenci szpitala w Piasecznie są zaniepokojeni napaścią na lekarkę i pielęgniarkę, do której doszło wczoraj.
Jak podała policja z Piaseczna, 34-latek i jego 32-letnia partnerka mieli uderzyć poszkodowanych kilkukrotnie w twarz. Zatrzymani byli pod wpływem alkoholu.
– o ile chodzi o mężczyznę, było to blisko 2,5 promila, natomiast kobieta ponad 1,5. W tym momencie przeprowadzenie czynności z tymi osobami nie jest możliwe ze względu na ich stan nietrzeźwości. Natomiast funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego prowadzą intensywne czynności w tej sprawie, kompletują materiał dowodowy, który później umożliwi przedstawienie zarzutów tym osobom – mówi Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji.
Medycy od kilku tygodni walczą o zmiany w przepisach, o ile chodzi o ich bezpieczeństwo. W tym czasie doszło m.in. do zabójstwa lekarza w Krakowie czy ataku na pielęgniarkę w Pruszkowie.
Jak informuje Iwona Kania z Naczelnej Izby Lekarskiej, rozmowy z ministerstwem zdrowia zostały przełożone na 2 czerwca.
– Nie ustajemy w swoich działaniach. Prezes Łukasz Jankowski widzi się w piątek z rzecznikiem praw obywatelskich, przed nami również spotkanie z prezesem UODO. Prezes Jankowski jest również po rozmowach z rzecznikiem praw pacjenta i rzeczniczką praw dziecka – mówi.
Jak dodaje Kania, trzeba stworzyć koalicję przeciwników agresji.
– Działamy również informacyjnie. Wczoraj rozsyłaliśmy informację o plakacie, który tutaj stworzyliśmy, takim informacyjnym dla pacjentów, przestrzegającym i pokazującym, iż medycy są chronieni prawnie i iż musimy wspólnie przeciwdziałać takiej agresji – podkreśla.
Za atak na personel medyczny zgodnie z Kodeksem karnym grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci z Piaseczna nie wykluczają jednak rozszerzenia zarzutów dla zatrzymanej pary.
Chcesz opowiedzieć naszemu reporterowi o ważnym temacie czy istotnym problemie? Napisz do ADRIANA na adres: [email protected].
Czytaj też: Wybory prezydenckie 2025. Sprawdź, kto zasiądzie w twojej komisji