Augustowscy policjanci uratowali kilkutygodniową dziewczynkę

reporternews.pl 17 godzin temu

Policjanci z Augustowa, uratowali kilkutygodniową dziewczynkę . O pomoc poprosiła ich zrozpaczona mama, która trzymała na rękach sine nieoddychające dziecko. Niemowlę pod opieką medyków trafiło na badania do szpitala.

Dzielnicowy patrolujący jedną z ulic w Augustowie, został poproszony przez zrozpaczoną kobietę, o pomoc w ratowaniu jej sześciotygodniowej córeczki, która nagle zrobiła się sina i przestała oddychać.

Policjant natychmiast powiadomił dyżurnego i wezwał karetkę pogotowia, a w międzyczasie sam zaczął dziecku udzielać pomocy. U niemowlęcia nie był wyczuwalny oddech, a odsłonięte części ciała oraz twarz były sine.

Mundurowy położył dziecko na swojej ręce i kilkukrotnie uderzył dziewczynkę między łopatkami, żeby sprawdzić, czy dziecko się nie zakrztusiło, jednak to nie przyniosło poprawy. Dziewczynka przez cały czas nie oddychała. W tym czasie, przybyli na pomoc kolejni policjanci. Wspólnie zaczęli resuscytować niemowlę. W tym momencie, na szczęście masaż serca, przywrócił funkcje życiowe dziecka. Dziewczynka odzyskała krążenie i oddech. Zaczęła ruszać rączkami i nóżkami, a jej twarz odzyskała prawidłowy kolor.

Kiedy na miejsce dotarł wezwany wcześniej zespół ratownictwa medycznego, policjanci przekazali dziewczynkę pod ich opiekę. Ratownicy przewieźli dziecko do szpitala, na bardziej szczegółowe badania.

Źródło informacji i grafika: Policja Podlaska

Idź do oryginalnego materiału