Straż graniczna dementuje wczorajsze pogłoski, jakoby do Zielonej Góry dotarła grupa nielegalnych migrantów przekazanych rzekomo przez stronę niemiecką. Rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mówi w Radiu Zachód, iż byli to pracownicy straży granicznej, którzy wracali po zakończonej służbie na zielonogórskim lotnisku.
Porucznik Paweł Biskupik przyznaje, iż w ostatnim czasie jest coraz więcej podobnych „fake-newsów”:
Porucznik Biskupik dodaje, iż sama obecność niemieckich radiowozów w Polsce nie powinna nikogo dziwić. To element wspólnych patroli, które są realizowane już od dziesięciu lat:
Rzecznik straży granicznej zwraca uwagę, iż w wielu polskich miastach przebywa legalnie wielu cudzoziemców, którzy tu pracują. Często to właśnie oni są filmowani z komentarzami jakoby byli nielegalnymi migrantami.
Straż graniczna dodaje również, iż faktyczne przypadki readmisji nielegalnych migrantów realizowane są według ściśle określonych procedur. Nie ma tu możliwości „podrzucania” migrantów na drugą stronę granicy. W 2024 roku takich przypadków było mniej niż w roku 2023.