Dezubekizacja uderza w budżet. Państwo wypłaciło już miliardy!

3 godzin temu

Ustawa dezubekizacyjna, która miała być sztandarowym sukcesem PiS i odebrać przywileje byłym funkcjonariuszom PRL, stała się ogromnym obciążeniem dla budżetu państwa. Sądy masowo przywracają emerytury, a Skarb Państwa wypłacił już ponad 2,5 miliarda złotych – i to wcale nie koniec rosnących kosztów.

Fot. Warszawa w Pigułce

Ustawa dezubekizacyjna z miliardowym rachunkiem dla państwa

Uchwalona przez PiS ustawa dezubekizacyjna, która miała być symbolem rozliczeń z aparatem PRL, okazuje się coraz większym obciążeniem dla budżetu. Z danych przedstawionych przez wiceministra MSWiA Wiesława Szczepańskiego wynika, iż do tej pory państwo musiało wypłacić byłym funkcjonariuszom już ponad 2,5 miliarda złotych.

Fala odwołań i wyroki sądów

Na mocy ustawy z 2016 roku emerytury i renty prawie 39 tysięcy funkcjonariuszy służb PRL zostały obniżone do poziomu nie wyższego niż średnie świadczenie z ZUS. Aż 27 tysięcy z nich odwołało się od decyzji, korzystając z drogi sądowej. Początkowo sprawy były wstrzymywane do czasu rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, jednak ten nie podjął rozpatrywania ustawy. W międzyczasie Sąd Najwyższy stwierdził, iż każde obniżenie emerytury należy oceniać indywidualnie.

Pierwszy prawomocny wyrok korzystny dla świadczeniobiorcy zapadł w 2021 roku. Od tego czasu rozpoczęły się zwroty odebranych pieniędzy. Od 2021 do końca 2023 roku Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA zrealizował 8,4 tysiąca wyroków na łączną kwotę 1,3 miliarda złotych. Po zmianie władzy, od grudnia 2023 do lipca 2025 roku, kolejne 6,6 tysiąca spraw zakończyło się wypłatami na 1,2 miliarda złotych.

Dodatkowe koszty sądowe

Ustawa wygenerowała nie tylko zobowiązania wobec byłych funkcjonariuszy, ale także wydatki sądowe. Do końca lutego 2025 roku ZER musiał wypłacić 3,5 miliona złotych z tytułu zastępstwa prawnego. Kolejny milion złotych resort zapłacił za bezczynność organu w przypadku osób, które składały wnioski, a nie otrzymały decyzji.

Aby przyspieszyć procedury, w marcu 2024 roku wprowadzono rozwiązanie, zgodnie z którym po wyroku pierwszej instancji korzystnym dla emeryta, ZER automatycznie przywraca świadczenie. Wciąż jednak w sądach pozostaje ponad 2 tysiące spraw, z czego 300 apelacji czeka na rozpatrzenie.

Emerytury PRL – polityka i skutki finansowe

Według szacunków MSWiA około 11 tysięcy osób nie odwołało się od decyzji ZER z 2017 roku. Kilka tysięcy byłych funkcjonariuszy nie doczekało rozstrzygnięcia – wielu z nich miało ponad 70 czy 80 lat.

PiS od początku podkreślał, iż ustawa była elementem rozliczeń z przeszłością i odebrania przywilejów przyznanych w PRL. W praktyce jednak rozwiązania wprowadzone w 2016 roku generują gigantyczne koszty. Tylko w ciągu czterech lat państwo wydało ponad osiem razy więcej niż pierwotnie zakładane oszczędności. w tej chwili wciąż toczy się ponad dwa tysiące procesów. jeżeli linia orzecznicza sądów się utrzyma, rachunek dla budżetu może jeszcze znacząco wzrosnąć.

Idź do oryginalnego materiału