Dron nad budynkami rządowymi i Belwederem. Wiceszef MSWiA: Przesłuchano zatrzymanych

2 godzin temu

Dron, który w poniedziałkowy wieczór latał nad Belwederem, został ściągnięty, a osoby, które nim sterowały – przesłuchane – poinformował wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk. – Służba Ochrony Państwa sprawdziła się bardzo dobrze – dodał.

Premier Donald Tusk poinformował wieczorem, iż Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (ul. Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi, a policja bada okoliczności incydentu.

Przed chwilą Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu.

— Donald Tusk (@donaldtusk) September 15, 2025

O zdarzenie i zastosowane procedury zapytano wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Duszczyka.

Dron latał na terenach, na których nie powinien. Został ściągnięty. Zatrzymano również te osoby, które sterowały tym dronem. (…) Te osoby zostały przesłuchane w nocy. Zobaczymy, jakie będą wyniki tych procedur – powiedział Duszczyk.

Dla mnie bardzo dobrą informacją jest to, iż to bardzo gwałtownie zadziałało: pojawił się dron i w ciągu dosłownie bardzo krótkiego czasu został zneutralizowany, a osoby zatrzymane. Państwo zadziałało ponownie – dodał.

Wiceminister podkreślił, iż w Belwederze i najbliższych okolicach mieszkają i przebywają najważniejsze osoby w państwie, więc miejsce to musi być pod specjalnym nadzorem. Zaznaczył, iż w tej sytuacji nie można wykluczyć żadnej hipotezy: to mógł być przypadek, zatrzymane osoby mogły chcieć sobie polatać, ale mogły też nagrywać reakcje funkcjonariuszy Służby Obrony Państwa.

Rosyjskie drony w Polsce

W ubiegłym tygodniu, w nocy z 9 na 10 września, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.

Po ostatnim incydencie państwa sojucznicze, m.in. Czechy i Holandia, zadeklarowały wysłanie do Polski większej ilości sprzętu wojskowego, a m.in. w Norwegii oraz Wielkiej Brytanii, wezwani do tamtejszych ministerstw spraw zagranicznych zostali ambasadorowie Federacji Rosyjskiej.

Idź do oryginalnego materiału