Gospodarze zatrudnili pracowników, ci ich okradli i zniknęli

1 tydzień temu

W ostatnich dniach na terenie gminy Sypniewo (powiat makowski) doszło do kradzieży złotej biżuterii oraz elektronarzędzi z terenu prywatnej posesji. Przedmioty zniknęły z niezamkniętego budynku, a ich wartość oszacowano na ponad 17 tysięcy złotych.

– W ramach intensywnych działań operacyjnych funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego ustalili, iż sprawcami mogą być osoby zatrudnione wcześniej do prac dorywczych w gospodarstwie. Na podstawie zgromadzonych informacji wytypowano podejrzanych i zlokalizowano ich 300 km od miejsca zdarzenia – na terenie województwa wielkopolskiego – informuje podkom. Monika Winnik, oficer prasowa KPP w Makowie Maz.

Zatrzymani to 54-letni mężczyzna i 34-letnia kobieta, mieszkańcy województwa opolskiego.

Wpadli, gdy jechali samochodem.

– W trakcie kontroli drogowej ujawniono, iż mężczyzna kierował pojazdem pomimo sądowego zakazu, a dodatkowo był poszukiwany listem gończym w celu odbycia kary 1,5 roku więzienia – dodaje rzeczniczka.

Obu zatrzymanym postawiono zarzuty kradzieży, za które grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

ren

Idź do oryginalnego materiału