Interwencja na ul. Woronicza

W ostatnich dniach na Mokotowie, a dokładniej na ul. Woronicza, policjanci musieli interweniować ws. skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcy. Warszawscy policjanci, jak zwykle, mają pełne ręce roboty. Na przykład w ostatnim czasie, policjanci z mokotowskiej komendy zatrzymali do kontroli pojazd - sytuacja miała miejsce na ul. Woronicza. Na początku zdawało się, iż kierowca "tylko" nie zastosował się do znaku nakazu. Jednak kiedy funkcjonariusze podeszli bliżej i zobaczyli siedzącego "za kółkiem" czterdziestolatka, wyczuli od niego mocną woń alkoholu. Jak się można domyślić, pierwsze badanie alkomatem wykazało dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Potem wyszło na jaw, iż prowadzony prze mieszkańca Warszawy pojazd, którym poruszał się od niemal trzech lat, nie został poddany badaniom technicznym. Mundurowi zatrzymali nieodpowiedzialnego delikwenta. Na komendzie ponownie sprawdzono jego trzeźwość, zatrzymano dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Kiedy wytrzeźwiał, został przesłuchany i usłyszał zarzuty, za które teraz grozi mu kara do trzech lat więzienia. [foto:7