Kolejny dron został znaleziony w woj. lubelskim, tym razem w okolicach miejscowości Stanisławka w gminie Sitno – potwierdziła PAP zamojska policja. To 18. miejsce odnalezienia obiektu po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu.
Podkom. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu poinformowała PAP, iż w środę tuż przed godz. 11 funkcjonariusze otrzymali od mieszkańca zgłoszenie o znalezieniu drona w kompleksie leśnym, w dalszej odległości od zabudowań w okolicach miejscowości Stanisławka w gminie Sitno.
– Patrol policji potwierdził zgłoszenie. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren. Powiadomiliśmy również Prokuraturę Okręgową w Lublinie, która w tej sprawie wykonuje czynności – powiedziała policjantka.

Pierwsze o sprawie poinformowało RMF FM, które podało, iż znaleziony dron wykonany jest głównie ze styropianu.
Śledztwo w sprawie wszystkich przypadków znalezienia dronów w Polsce, które w nocy z wtorku na środę wleciały w naszą przestrzeń powietrzną, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie, Wydział do Spraw Wojskowych. 11 z 18 obiektów znaleziono w województwie lubelskim.
W sumie dotychczas fragmenty dronów wykryto w pięciu województwach: lubelskim, łódzkim, warmińsko-mazurskim, mazowieckim i świętokrzyskim.
W nocy z 9 na 10 września co najmniej kilkanaście bezzałogowców naruszyło polską przestrzeń powietrzną. Premier Donald Tusk poinformował, iż były to maszyny rosyjskie. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż drony mogące stanowić zagrożenie zostały zestrzelone.




