– Operator ma pomóc przy składaniu wniosków w programie „Czyste Powietrze” – mówi Mirosław Glaz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Zielonej Górze.
Program wraca, ale ze zmianami. Część z nich ma za zadanie usprawnić system, bo wcześniej, jak mówił Glaz w Rozmowie na 96 FM, dochodziło do nadużyć.
Na całą Polskę mieliśmy ok. 7 tys. zgłoszeń do prokuratury, jeżeli chodzi o nadużycia. Pojawiały się sytuacje, iż za okno czy drzwi płacono 40 tys. zł. Decyzja musiała być taka, żeby to uszczelnić.
Najważniejszą zmianą w programie „Czyste Powietrze” jest obecność operatorów, którzy zastąpią pełnomocników.
Operator ma pomóc od początku do końca. Przychodzi osoba do gminy, która jest operatorem i urzędnik tam informuje o wszystkim i prowadzi od początku do końca. Informuje o konieczności pokazania dochodów, o możliwościach dofinansowania: podstawowym, podwyższonym lub najwyższym.
Z programu znika fotowoltaika. Maksymalna wysokość dofinansowania w programie „Czyste Powietrze” po zmianach będzie wynosić 170 tys. zł. Cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.