Mieszkaniec Rzeszowa stracił niemal 140 tysięcy złotych. Wszystko przez 27-letnią oszustkę

23 godzin temu

Jak ustalili śledczy, mieszkanka Mazowsza miała prowadzić zorganizowaną działalność oszukańczą, wykorzystując metody cyberprzestępcze, by pozbawić rzeszowianina jego oszczędności. Zatrzymanie kobiety było możliwe dzięki pracy funkcjonariuszy wyspecjalizowanych w zwalczaniu przestępczości komputerowej. w tej chwili podejrzana przebywa w areszcie, a śledczy analizują jej rolę oraz ewentualne powiązania z innymi oszustwami.

W drugiej połowie listopada, do rzeszowskich policjantów zgłosił się mieszkaniec Rzeszowa, który złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa na jego szkodę
- informuje KMP Rzeszów.

Możliwość inwestowania

W trakcie postępowania funkcjonariusze ustalili, iż rzeszowianin jakiś czas temu trafił w sieci na ofertę „atrakcyjnej inwestycji”. Propozycja dotyczyła rzekomego zakupu srebra, złota oraz gazu. Mężczyzna wypełnił formularz kontaktowy, po czym niemal natychmiast skontaktował się z nim fałszywy doradca inwestycyjny. Przekonany, iż powierza swoje środki bezpiecznej lokacie, pokrzywdzony przelał oszustom blisko 140 tysięcy złotych.

Pieniądze były wpłacane w różnych transzach i w różny sposób. Dwa przelewy po 10 tysięcy złotych każdy, były adresowane na urząd pocztowy na terenie województwa mazowieckiego
- przekazuje KMP Rzeszów.

Zatrzymanie 27-latki

Policjanci z nowo utworzonego Wydziału do Walki z Przestępczością Komputerową rzeszowskiej komendy, prowadząc sprawę, dotarli do kobiety mogącej mieć związek z oszustwem. Okazała się nią 27-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego. Funkcjonariusze ustalili jej adres, a pod koniec listopada zatrzymali podejrzaną.

W trakcie przeszukania jej mieszkania mundurowi zabezpieczyli m.in. laptop, telefon komórkowy oraz kilkanaście potwierdzeń przelewów i wypłat środków finansowych.

Zatrzymana trafiła do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, gdzie została osadzona w policyjnej izbie zatrzymań. Na podstawie zgromadzonych dowodów śledczy przedstawili jej dwa zarzuty oszustwa. 27-latka przyznała się do winy i złożyła szczegółowe wyjaśnienia.

Materiały sprawy trafiły następnie do Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszów, która zawnioskowała o zastosowanie tymczasowego aresztu. Po zapoznaniu się z dokumentacją, Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanej.

Idź do oryginalnego materiału