Mieszkanka gminy Piaseczno straciła wszystkie oszczędności

1 miesiąc temu
69-letnia mieszkanka gminy Piaseczno padła ofiarą oszustwa metodą „na policjanta”. Oszczędności życia przekazała mężczyźnie, który pojawił się pod jej domem. Bez względu jaką metodą oszuści się posłużą, osoby starsze muszą pamiętać, aby nie przekazywać pieniędzy żadnym osobom, których tożsamości nie jesteśmy w stanie potwierdzić. Prawdziwy policjant nigdy nie będzie żądał przekazania mu gotówki, jeżeli to robi to znak, iż mamy do czynienia z oszustwem i jak najszybciej powinniśmy powiadomić najbliższą jednostkę Policji. Pomimo wielu apeli służb, kampanii społecznych, spotkań profilaktycznych oraz komunikatów informujących o przestępstwach dokonywanych różnymi metodami, wciąż zdarzają się osoby, które wpadają w bezwzględną pułapkę oszustów. Przestępcy nie ustają w swoich działaniach, pozbawiając kolejne osoby, niejednokrotnie oszczędności całego życia. O tym, w jaki sposób działają oszuści i jak łatwo stać się ich ofiarą, przekonała się 89-letnia mieszkanka Piaseczna.

Cała historia rozpoczęła się bardzo charakterystycznie dla tego rodzaju przestępstw. Pokrzywdzona w słuchawce swojego telefonu usłyszała głos płaczącej kobiety wołającej o pomoc. Była przekonana, iż rozmawia ze swoją córką, która spowodowała wypadek i potrąciła kobietę w ciąży. Po chwili w słuchawce usłyszała męski głos. Rozmówca poinformował, iż jest policjantem, potwierdził, iż córka 69-latki spowodowała wypadek, a rodzina pokrzywdzonej domaga się aresztowania sprawcy. Jedynym sposobem, żeby "uratować" córkę jest pr
Idź do oryginalnego materiału